Kredyty powiązane z frankiem szwajcarskim (CHF) to temat, który od lat spędza sen z powiek tysiącom Polaków. W tym artykule przedstawię nie tylko listę banków, które w przeszłości udzielały tych kontrowersyjnych kredytów, ale także omówię ich obecną sytuację prawną i strategię wobec "frankowiczów". To kluczowa wiedza dla każdego, kto szuka rozwiązania swojego problemu.
Większość dużych banków ma portfel frankowy sprawdź, co to dla Ciebie oznacza
- Kluczowi gracze na rynku kredytów frankowych to m.in. PKO BP, Bank Millennium, mBank, Santander, Raiffeisen oraz następcy prawni banków takich jak BPH czy Kredyt Bank.
- Sprawy sądowe przeciwko bankom kończą się wygraną frankowiczów w 98-99% przypadków z powodu zawartych w umowach klauzul abuzywnych (niedozwolonych).
- W odpowiedzi na przegrywane procesy, banki takie jak PKO BP czy mBank aktywnie proponują ugody, które polegają na przewalutowaniu kredytu na PLN.
- Unieważnienie umowy w sądzie jest zazwyczaj rozwiązaniem znacznie korzystniejszym finansowo dla kredytobiorcy niż ugoda proponowana przez bank.
- Sytuację komplikują fuzje i przejęcia (np. portfel Kredyt Banku w Santander) oraz upadłość Getin Noble Bank.
Dlaczego kredyty frankowe stały się pułapką i które banki je oferowały?
Zrozumieć fenomen: Dlaczego kredyty frankowe były tak popularne w Polsce?
W latach 2004-2008 kredyty hipoteczne powiązane z frankiem szwajcarskim cieszyły się w Polsce ogromną popularnością. Głównym powodem była znacznie niższa stopa procentowa w Szwajcarii w porównaniu do Polski. Przekładało się to na niższą początkową ratę kredytu, co dla wielu Polaków, marzących o własnym mieszkaniu, było niezwykle kuszącą perspektywą. Nikt wtedy nie przewidywał, jak drastycznie zmieni się kurs waluty i jak wielką pułapką okaże się to rozwiązanie.
Mapa frankowego krajobrazu: Kluczowi gracze na rynku kredytów w CHF
W udzielanie kredytów frankowych zaangażowanych było wiele czołowych instytucji finansowych działających w Polsce. Praktycznie każdy duży bank miał w swojej ofercie ten produkt, co świadczy o skali zjawiska. Do najważniejszych graczy na tym rynku należały PKO BP, mBank czy Bank Millennium. W kolejnych sekcjach przyjrzymy się im bliżej, a także innym bankom, które odegrały istotną rolę w historii kredytów frankowych.

Szczegółowa lista banków z kredytami we frankach
Liderzy rynku: PKO BP, Bank Millennium i mBank pod lupą
Przyjrzyjmy się bliżej trzem bankom, które miały największy udział w udzielaniu kredytów frankowych.
PKO Bank Polski (PKO BP): PKO BP posiada jeden z największych portfeli kredytów frankowych w Polsce, częściowo w wyniku przejęcia Nordea Bank Polska. Bank ten udzielił kredytów na kwotę około 22,1 mld zł, co czyni go jednym z kluczowych podmiotów w sporach z frankowiczami.Bank Millennium: Bank Millennium był jednym z liderów sprzedaży kredytów hipotecznych indeksowanych do franka szwajcarskiego. Jego portfel frankowy jest również bardzo znaczący, co stawia go w czołówce banków mierzących się z roszczeniami klientów.
mBank (dawniej BRE Bank): mBank, znany wcześniej jako BRE Bank, również był istotnym graczem na rynku kredytów walutowych. Podobnie jak Millennium, aktywnie oferował kredyty frankowe, co dziś przekłada się na dużą liczbę spraw sądowych.
Następcy prawni: Jak przejęcia i fuzje skomplikowały sytuację
Sytuacja frankowiczów jest często skomplikowana przez fakt, że wiele banków, które pierwotnie udzieliły kredytu, zostało przejętych przez inne instytucje. Oznacza to, że obecna strona sporu sądowego to nie zawsze ten sam bank, z którym podpisywaliśmy umowę. To ważna informacja przy analizie swojej sytuacji prawnej.
- Santander Bank Polska: Jest następcą prawnym Kredyt Banku oraz BZ WBK, które aktywnie udzielały kredytów frankowych.
- BNP Paribas: Przejął portfele kredytów frankowych po bankach BGŻ i Fortis Bank.
- Bank Pekao S.A.: Przejął część portfela kredytów frankowych od Banku BPH.
Upadłość a kredytobiorcy: Specyficzny przypadek Getin Noble Bank
Szczególnie trudna i skomplikowana jest sytuacja kredytobiorców Getin Noble Banku. Bank ten ogłosił upadłość, co ma poważne konsekwencje dla frankowiczów. Dochodzenie roszczeń jest w tym przypadku znacznie bardziej złożone i wymaga specyficznych działań prawnych, często w ramach postępowania upadłościowego.
Pozostali uczestnicy rynku
Oprócz wymienionych gigantów, wiele innych banków również miało w swojej ofercie kredyty frankowe, co świadczy o powszechności tego produktu. Warto pamiętać, że każdy z tych banków mierzy się z podobnymi wyzwaniami prawnymi.
- Raiffeisen Bank (po przejęciu Polbanku)
- Deutsche Bank
- Bank BPH (część portfela przejęta przez Bank Pekao S.A. i Alior Bank)
- Bank Handlowy
- BOŚ Bank

Które banki frankowicze pozywają najczęściej i dlaczego wygrywają?
Dlaczego frankowicze wygrywają? Klauzule abuzywne jako podstawa roszczeń
Podstawą ogromnej większości wygranych spraw sądowych frankowiczów są klauzule abuzywne, czyli niedozwolone postanowienia umowne, które banki stosowały w umowach kredytowych. Te klauzule dotyczyły głównie mechanizmów indeksacji lub denominacji kredytu do franka szwajcarskiego, dając bankom jednostronną możliwość kształtowania kursu waluty. Orzecznictwo, w tym przełomowe wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), jest konsekwentnie przychylne dla kredytobiorców, co skutkuje unieważnianiem umów.
- Klauzule abuzywne: To one są głównym powodem, dla którego sądy uznają umowy za nieważne.
- Orzecznictwo TSUE: Wyroki unijnego trybunału ugruntowały pozycję frankowiczów, wskazując na konieczność ochrony konsumentów.
- Wysoka skuteczność: W Polsce sądy unieważniają umowy w 98-99% przypadków, co jest niezwykle wysokim wskaźnikiem.
Konsekwencje dla banków
Problem kredytów frankowych ma ogromne finansowe i prawne skutki dla banków. Muszą one mierzyć się z wieloma wyzwaniami, które obciążają ich wyniki finansowe i reputację.
- Ogromne koszty prawne: Rosnąca liczba pozwów generuje gigantyczne koszty obsługi prawnej i odszkodowań.
- Konieczność tworzenia rezerw finansowych: Banki są zmuszone do tworzenia rezerw na pokrycie potencjalnych strat związanych z unieważnianiem umów, co negatywnie wpływa na ich wyniki.
- Rosnąca presja na oferowanie ugód: W obliczu wysokiej skuteczności frankowiczów w sądach, banki coraz częściej proponują ugody, aby ograniczyć dalsze straty.
Ugoda z bankiem które instytucje ją proponują i czy to się opłaca?
Kto najchętniej zawiera ugody? Przegląd strategii banków
W odpowiedzi na lawinę przegranych procesów sądowych, niektóre banki przyjęły proaktywną strategię i aktywnie oferują ugody swoim klientom. Do banków najchętniej proponujących takie rozwiązania należą PKO BP, mBank, Deutsche Bank oraz Raiffeisen. To ich sposób na zarządzanie ryzykiem i ograniczenie dalszych kosztów procesowych.
Na czym polega ugoda?
Zazwyczaj ugoda oferowana przez bank ma na celu przewalutowanie kredytu frankowego na kredyt złotówkowy. Kluczowe elementy ugody to:- Przewalutowanie kredytu na PLN: Kredyt jest przeliczany tak, jakby od samego początku był kredytem złotówkowym, z zastosowaniem historycznych stóp procentowych.
- Częściowe umorzenie salda: Bank często zgadza się na częściowe umorzenie pozostałego do spłaty salda, co ma zachęcić kredytobiorcę do przyjęcia ugody.
Ugoda czy proces sądowy?
Z mojego doświadczenia wynika, że choć ugoda może wydawać się szybszym i mniej stresującym rozwiązaniem, to unieważnienie umowy na drodze sądowej jest zazwyczaj znacznie bardziej korzystne finansowo dla kredytobiorcy. Ugoda zawsze jest kompromisem, który chroni bank przed większymi stratami, podczas gdy wygrany proces sądowy często oznacza zwrot wszystkich wpłaconych rat oraz uwolnienie się od kredytu.
Chociaż ugoda może wydawać się szybszym rozwiązaniem, to unieważnienie umowy kredytowej w sądzie przynosi frankowiczom zdecydowanie największe korzyści finansowe.
Jak sprawdzić swoją umowę i jakie kroki możesz podjąć?
Twoja umowa kredytowa: Gdzie szukać informacji o pierwotnym kredytodawcy?
Pierwszym i najważniejszym krokiem dla każdego frankowicza jest dokładne przeanalizowanie swojej oryginalnej umowy kredytowej. To w niej znajdziesz kluczowe informacje o banku, który pierwotnie udzielił finansowania. Jest to szczególnie ważne w kontekście licznych fuzji i przejęć, które miały miejsce na polskim rynku bankowym. Upewnij się, kto był Twoim pierwotnym kredytodawcą, a kto jest jego następcą prawnym.
Ocena ryzyka i możliwości w zależności od banku
Możliwe działania dla frankowicza zależą w dużej mierze od strategii przyjętej przez jego bank. Poniżej przedstawiam praktyczne scenariusze, które pomogą Ci ocenić swoją sytuację.
| Sytuacja banku | Możliwe działania dla kredytobiorcy |
|---|---|
| Bank aktywnie proponuje ugody (np. PKO BP, mBank, Deutsche Bank, Raiffeisen) | Warto rozważyć analizę ugody, ale zawsze w kontekście potencjalnych korzyści z unieważnienia umowy w sądzie. Zleć prawnikowi porównanie obu opcji. |
| Bank niechętnie idzie na ugody lub jest następcą prawnym innego banku (np. Santander, BNP Paribas, Getin Noble Bank w upadłości) | W tym przypadku droga sądowa jest często jedyną lub najbardziej opłacalną opcją. Konieczna jest szczegółowa analiza prawna umowy i wybór doświadczonego pełnomocnika. |
Przeczytaj również: Wpis do KRD od jakiej kwoty? Sprawdź, co musisz wiedzieć!
Twoja droga z kredytem frankowym Co dalej?
Mam nadzieję, że ten artykuł dostarczył Ci kompleksowego obrazu sytuacji banków w kontekście kredytów frankowych, a także pomógł zrozumieć, jakie opcje stoją przed Tobą jako frankowiczem. Rozumienie, który bank udzielił Ci kredytu i jaka jest jego obecna strategia, to pierwszy krok do podjęcia świadomej decyzji o przyszłości Twojego zobowiązania.
- Prawie wszystkie duże banki w Polsce miały w swojej ofercie kredyty frankowe, a wiele z nich to następcy prawni pierwotnych kredytodawców.
- Sprawy sądowe o unieważnienie umów są niezwykle skuteczne, z wygranymi frankowiczów w 98-99% przypadków, głównie dzięki klauzulom abuzywnym.
- Ugody oferowane przez banki, choć kuszące szybkością, są zazwyczaj mniej korzystne finansowo niż unieważnienie umowy w sądzie.
- Kluczowe jest dokładne sprawdzenie Twojej umowy kredytowej, aby zidentyfikować pierwotnego kredytodawcę i jego obecnego następcę.
Z mojego doświadczenia wynika, że wielu frankowiczów czuje się zagubionych i przytłoczonych złożonością sytuacji. Chcę podkreślić, że nie jesteś w tym sam, a historia pokazuje, że podjęcie działania, nawet jeśli wydaje się trudne, przynosi realne korzyści. Kluczem jest rzetelna analiza Twojej indywidualnej sytuacji i niezwlekanie z decyzją, ponieważ czas odgrywa tu kluczową rolę.
A jakie są Wasze doświadczenia z bankami w kontekście kredytów frankowych? Czy rozważaliście ugodę, czy zdecydowaliście się na drogę sądową? Podzielcie się swoimi przemyśleniami i historiami w komentarzach poniżej Wasze doświadczenia mogą być cenną inspiracją dla innych!
